Rozpływający się w ustach dyniowy tofurnik z cynamonowym karmelem! ✯

To ciasto zrobiło furorę w moim domu! Co było dla mnie ogromną radością, ponieważ to moje pierwsze podejście do sernika z tofu, czyli tofurnika.🍰
Miałam wiele obaw czy na pewno wszystko pójdzie po mojej myśli (bo jak wiemy kulinarne eksperymenty nie zawsze wychodzą), ale wyszedł i to jaki! 




Owsiany spód:
1 szklanka płatków owsianych
1 szklanka daktyli
1/2 szklanka orzechów włoskich
1 łyżka oleju kokosowego

szczypta soli i cynamonu

Masa "sernikowa"
400g naturalnego tofu
1/2 szklanki puree z dyni
3 łyżki masła migdałowego
3/4 szklanki syropu z agawy
szczypta soli i kurkumy
1 łyżka soku z cytryny 
1/4 szklanki stałej części mleczka kokosowego
1/2 łyżeczki cynamonu/przyprawy do piernika
odrobina wanilii
1 łyżka mąki kukurydzianej

Karmel cynamonowy: 
2 szklaki daktyli 
1 łyżka cynamonu 
3-4 łyżki masła orzechowego
1 łyżka puree z dyni
1 łyżka oleju kokosowego

Wykonanie: 

1. Daktyle zalewamy ciepłą wodą na około 5 minut. Po tym czasie bledujemy je z płatkami owsianymi, orzechami, olejem kokosowym, solą oraz cynamonem na gładką masę. 

2. Powstałą masę przekładamy na spód tortownicy, ugniatamy lekko zwilżonymi palcami i pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 10 minut. 

3. Gdy spód naszego ciasta znajduje się w piekarniku zabieramy się za warstwę sernikową. W dużej misce łączymy pokruszone tofu, puree, masło migdałowe, syrop z agawy, sok z cytryny, stałą część mleczka kokosowego i za pomocą ręcznego blendera blendujemy na idealnie gładką i kremową masę. Na koniec wsypujemy mąkę, kurkumę, sól, cynamon oraz wanilię i mieszamy.

4. Na upieczony spód przelewamy nasze ciasto i ponownie wstawiamy do piekarnika na około 40-45 minut. 

5. W międzyczasie zalewamy wodą daktyle przeznaczone na karmel i odstawiamy na około 15 minut. Potem blendujemy je z pozostałymi składnikami.

6. Gdy nasz tofurnik będzie gotowy i lekko ostudzony dekorujemy go karmelem, pokruszonymi orzechami, czekoladą (lub czymkolwiek innym chcecie) i gotowe! 
😍👅😍


Nie będę owijać w bawełnę, ale ten deser to po prostu mistrzostwo! Bardzo lubię jego lekki smak i słodycz karmelu na górze 😋 Gwarantuję, że zaspokoi nawet największego słodkoholika! 
 A jeśli chcecie delektować się nim też później, bez problemy możecie zamrozić parę kawałków i gdy najdzie was ochota po prostu wyjąć na parę godzin aż się odmrozi! 









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dyniowo-kokosowe batoniki w czekoladzie! 🍫🍫🍫

Marchewkowe kulki pełne mocy!

Torcik z obłędnym musem orzechowym! 🎂