Batoniki dla czekoladoholika! 😋
Jestem uzależniona...nie będę tego ukrywać i przyznaję się do winy już na samym początku.
To zaczęło się jakiś czas temu, nagle i niespodziewanie, raz spróbowałam i od razu się wciągnęłam. A teraz? A teraz nie wyobrażam sobie życia bez.............
CZEKOLADY! 🍫🍫🍫🍫
Najlepiej gorzką z tą wyjątkową goryczką, twardą, łamiącą się z tym charakterystycznym odgłosem....(już ślinię się do ekranu pisząc ten post).
A jaka jest wasza ulubiona? Też kochanie gorzką tak jak ja? Czy może wolicie mleczną,
z nadzieniem albo białą? I z czym łączycie ją najchętniej?
Uważam, że wiem naprawdę dużo o czekoladzie, ponieważ kiedy w szkole zadali nam na informatyce utworzenie własnej strony internetowej o dowolnym temacie, ja wybrałam czekoladę (możecie się śmiać, ale jak już mówiłam jestem uzależniona 😂). Postanowiłam bardzo przyłożyć się do tej pracy i zadbałam nie tylko o estetykę, ale również o ciekawe informacji. Zdecydowanie opłaciło mi się to, ponieważ moja praca została uznana za najlepszą w klasie! Dlatego chcę podzielić się z wami kilkoma pikantnymi ciekawostkami
o czekoladzie:
♛ Czy wiecie, że właściwości ziaren kakaowca odkryli Olmekowie ponad 3tyś. lat temu! W tamtym czasie uważano, że ziarna kakaowca zostały zesłane przez boga Quetzalcoatla (nadal nie potrafię tego wymówić) dlatego napój, który wytwarzano z kakao nazwany był napojem bogów i uważany za największy afrodyzjak.
♛ Nie ma czegoś takiego jak ''biała czekolada", ponieważ aby nadać czemuś tytuł "czekolady" w składzie MUSI znajdować się miazga kakaowa, a to co widzimy się na pułkach sklepowych z napisem "biała czekolada" nie posiada jej w składzie.
♛ Zapach czekolady działa na nas relaksująco, ponieważ pozytywnie wpływa na nasz układ nerwowy i powoduje u nas poczucie szczęścia :)
♛ A na koniec najszczęśliwszy człowiek na świecie....czy wiecie, ze pierwotny twórca ciasteczek z kawałkami czekolady (tzw. piegusków) sprzedał ten pomysł firnie Nestle za dożywotni zapas CZEKOLADY!?
Dobra koniec tego pisania, czas przejść do punktu kulminacyjnego czyli listy składników.
To zaczęło się jakiś czas temu, nagle i niespodziewanie, raz spróbowałam i od razu się wciągnęłam. A teraz? A teraz nie wyobrażam sobie życia bez.............
CZEKOLADY! 🍫🍫🍫🍫
Najlepiej gorzką z tą wyjątkową goryczką, twardą, łamiącą się z tym charakterystycznym odgłosem....(już ślinię się do ekranu pisząc ten post).
A jaka jest wasza ulubiona? Też kochanie gorzką tak jak ja? Czy może wolicie mleczną,
z nadzieniem albo białą? I z czym łączycie ją najchętniej?
Uważam, że wiem naprawdę dużo o czekoladzie, ponieważ kiedy w szkole zadali nam na informatyce utworzenie własnej strony internetowej o dowolnym temacie, ja wybrałam czekoladę (możecie się śmiać, ale jak już mówiłam jestem uzależniona 😂). Postanowiłam bardzo przyłożyć się do tej pracy i zadbałam nie tylko o estetykę, ale również o ciekawe informacji. Zdecydowanie opłaciło mi się to, ponieważ moja praca została uznana za najlepszą w klasie! Dlatego chcę podzielić się z wami kilkoma pikantnymi ciekawostkami
o czekoladzie:
♛ Czy wiecie, że właściwości ziaren kakaowca odkryli Olmekowie ponad 3tyś. lat temu! W tamtym czasie uważano, że ziarna kakaowca zostały zesłane przez boga Quetzalcoatla (nadal nie potrafię tego wymówić) dlatego napój, który wytwarzano z kakao nazwany był napojem bogów i uważany za największy afrodyzjak.
♛ Nie ma czegoś takiego jak ''biała czekolada", ponieważ aby nadać czemuś tytuł "czekolady" w składzie MUSI znajdować się miazga kakaowa, a to co widzimy się na pułkach sklepowych z napisem "biała czekolada" nie posiada jej w składzie.
♛ Zapach czekolady działa na nas relaksująco, ponieważ pozytywnie wpływa na nasz układ nerwowy i powoduje u nas poczucie szczęścia :)
♛ A na koniec najszczęśliwszy człowiek na świecie....czy wiecie, ze pierwotny twórca ciasteczek z kawałkami czekolady (tzw. piegusków) sprzedał ten pomysł firnie Nestle za dożywotni zapas CZEKOLADY!?
Dobra koniec tego pisania, czas przejść do punktu kulminacyjnego czyli listy składników.
Składniki:
Czekoladowa warstwa:
★ 1 szklanka mąki kokosowej
★ 1 szklanka wegańskiej odżywki białkowej lub mąki owsianej
★ 1 szklanka wegańskiej odżywki białkowej lub mąki owsianej
★2 łyżki kakao
★1/2 szklanki masła orzechowego
★1/2 szklanki syropu klonowego/ z agawy*
★3/4 szklanki mleka roślinnego
Karmelowa warstwa:
★2/3 szklanki masła orzechowego
★1 łyżeczka kakao
★2/3 szklanki masła orzechowego
★1 łyżeczka kakao
★1/2 szklanki oleju kokosowego
★3 duże daktyle
★1/3 szklanki syropu klonowego/ z agawy
Polewa:
★tabliczka gorzkiej czekolady
★1 łyżka oleju kokosowego
*ważne jest, aby słodzidło było płynne
Wykonanie:
1. W dużej misce mieszamy mąkę kokosową, odżywkę lub mąkę owsianą oraz kakao. Następnie dodajemy pozostałe mokre składniki, czyli masło orzechowe, syrop klonowy, mleko i ponownie mieszamy. Najlepiej wyrabiać ciasto lekko zwilżoną ręką.
2. Gotową masę przekładamy do wyłożonej papierem formy , równomiernie rozprowadzamy i wstawiamy do lodówki.
3. Zabieramy się za nasz karmel. W kąpieli wodnej roztapiamy olej kokosowy, masło orzechowe i syrop klonowy.
4. Daktyle siekamy na bardzo drobne kawałeczki i wrzucamy do karmelu razem z łyżką kakao i mieszamy.
5. Gdy warstwa karmelowa niebo ostygnie przelewamy na warstwę czekoladową i wstawiamy na kilka godzin do zamrażarki.
6. Gdy masa dokładnie stężeją kroimy ją na prostokątne batony.
7. Roztapiamy czekoladę z łyżką oleju kokosowego i obtaczamy w niej każdy baton.
8. Wystarczy teraz tylko wstawić nasze batoniki na 2-3h do zamrażarki i gotowe! ♥
Z tego przepisu wyszło mi około 14 batonów, ale i tak znikają w ekspresowym tempie. Idealnie nadają się do porannej kawy, na drugie śniadanie lub jako przekąską!
Są bardzo syte więc potrafią zaspokoić głód na długi czas. Mam nadzieję, że wypróbujecie ten przepis i dacie znać czy smakowało w komentarzu 💜
Życzę wam udanego dnia (lub wieczoru) i trzymajcie się cieplutko ☺️
*ważne jest, aby słodzidło było płynne
Wykonanie:
1. W dużej misce mieszamy mąkę kokosową, odżywkę lub mąkę owsianą oraz kakao. Następnie dodajemy pozostałe mokre składniki, czyli masło orzechowe, syrop klonowy, mleko i ponownie mieszamy. Najlepiej wyrabiać ciasto lekko zwilżoną ręką.
2. Gotową masę przekładamy do wyłożonej papierem formy , równomiernie rozprowadzamy i wstawiamy do lodówki.
3. Zabieramy się za nasz karmel. W kąpieli wodnej roztapiamy olej kokosowy, masło orzechowe i syrop klonowy.
4. Daktyle siekamy na bardzo drobne kawałeczki i wrzucamy do karmelu razem z łyżką kakao i mieszamy.
5. Gdy warstwa karmelowa niebo ostygnie przelewamy na warstwę czekoladową i wstawiamy na kilka godzin do zamrażarki.
6. Gdy masa dokładnie stężeją kroimy ją na prostokątne batony.
7. Roztapiamy czekoladę z łyżką oleju kokosowego i obtaczamy w niej każdy baton.
8. Wystarczy teraz tylko wstawić nasze batoniki na 2-3h do zamrażarki i gotowe! ♥
Z tego przepisu wyszło mi około 14 batonów, ale i tak znikają w ekspresowym tempie. Idealnie nadają się do porannej kawy, na drugie śniadanie lub jako przekąską!
Są bardzo syte więc potrafią zaspokoić głód na długi czas. Mam nadzieję, że wypróbujecie ten przepis i dacie znać czy smakowało w komentarzu 💜
Życzę wam udanego dnia (lub wieczoru) i trzymajcie się cieplutko ☺️
Wyglądają bosko i też tak pewnie smakują :) Jeśli tylko znajdą się w mojej kuchni tego typu składniki na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog, zaraz przeglądnę resztę przepisów.
Sama dopiero startuję z blogiem: https://zycieweganki.blogspot.com/ , planuję już wkrótce wstawić pierwsze przepisy, jeśli będziesz mieć ochotę, wpadnij proszę :) Każde wejście się dla mnie liczy, pozdrawiam!
Dziękuję bardzo! jak tylko wypróbujesz przepis koniecznie daj znać! :D Z chęcią odwoedzę twojego bloga :)
Usuń